Wetofobia, Czyli Dlaczego Koty Boją Się Lekarzy?

Wetofobia, Czyli Dlaczego Koty Boją Się Lekarzy?
Wetofobia, Czyli Dlaczego Koty Boją Się Lekarzy?

Wideo: Wetofobia, Czyli Dlaczego Koty Boją Się Lekarzy?

Wideo: Wetofobia, Czyli Dlaczego Koty Boją Się Lekarzy?
Wideo: Dlaczego koty boją się kocich filtrów (myślą, że jesteś jednym z nich) 2024, Marzec
Anonim

Koty to stworzenia bardziej przywiązane do swojego siedliska i bardzo zależne od środowiska. Po zabraniu z domu, nawet niedaleko domu, często czują się niepewnie, niespokojnie lub wręcz przestraszeni. A jeśli dodać do tego wspomnienia upokarzających, czasem bolesnych zabiegów podczas poprzednich wizyt u weterynarza, to jest prawdziwy powód do niepokoju.

Tutaj dzwonisz do weterynarza, aby umówić się na wizytę. Doświadczeni miłośnicy kotów mówią, że koty mają niesamowitą intuicję - w końcu zwierzak może nagle zniknąć, zanim właściciel odłoży telefon na miejsce. Ci ludzie nie bez powodu podejrzewają, że ich koty potrafią czytać w myślach. Taka nadprzyrodzona kocia zdolność nie jest jeszcze dostępna dla ludzkiego zrozumienia, ale jednoczy ona koty, które ledwie słysząc słowo „weterynarz”, natychmiast opuszczają swoje ulubione miejsce odpoczynku na kanapie.

Weterynarz trzymający rudego kota, zdjęcie kota
Weterynarz trzymający rudego kota, zdjęcie kota

Niespodziewane pojawienie się transportera dla kota na korytarzu odbierze ukochaną ogoniastą jako zdradę. Wielu właścicieli przywozi nosidełka na kilka dni przed wizytą u weterynarza w nadziei, że kot przyzwyczai się do tego i łatwiej będzie go tam umieścić we właściwym czasie. Inni nie przynoszą nosidełka z wyprzedzeniem, po prostu próbują zamknąć kota w pokoju.

Mając wyobrażenie o oczach, uszach, nosie i łapach kota, łatwo można sobie wyobrazić, jak wyglądałaby dla nich podróż samochodem. Wiadomo, że koty mają słaby wzrok, z wyjątkiem krótkich dystansów podczas podkradania się do zwierzyny. Niejasne obrazy, które widzą z okna jadącego samochodu, muszą być dla nich przerażające. Ich wrażliwe uszy są ogłuszane głośnymi, niezwykłymi dźwiękami, a ich nozdrza atakowane są przez nieznane i groźne zapachy. Nic dziwnego, że koty drżą w samochodzie i nie mogą znaleźć dla siebie miejsca. I trafiają do weterynarza w kompletnym przerażeniu.

W klinice sytuacja ostatecznie się pogarsza. W powietrzu czuć zapach strachu, który zwierzęta bardzo dobrze czują, a dla wyrafinowanych i majestatycznych kotów upokarzające jest samo to, że zostały wepchnięte do klatki i przyniesione do nieznanego im dwunożnego. Jednak prześladowanie trwa nadal: są ważone, mierzy się temperaturę, badane są ich zęby i wrażliwe uszy, są szczepione i dotykane. Co może być gorszego ?!

Koty próbują oprzeć się tym nieszczęściom na trzy sposoby. Zamrażają, kurczą się lub uciekają, a czasem pędzą do bitwy. Dla weterynarza najmilsza kotka, która marznie ze zdezorientowania. Mogą pozostać w jednym miejscu przez długi czas. Te koty wyglądają na spokojne na zewnątrz, ale zdradzieckie bicie serca mówi weterynarzowi, że zwierzę naprawdę czuje. Koty te mogą być długo unieruchomione i, o ile to możliwe, zachowują się dobrze, ale z trudem sobie z tym radzą. Doświadczony weterynarz wyczuje subtelnymi znakami, kiedy cierpliwość kota jest na granicy i powinien być ostrożny.

Zwierzęta, które próbują uciec, są przerażone. „Uciekinierzy” są w stanie wymknąć się najbardziej czujnemu właścicielowi i ukryć się tam, gdzie nikt nie może ich dosięgnąć. Wiele z tych kotów jest tak przerażonych, że mogą próbować wybić szybę, aby wyskoczyć na ulicę.

Koty paniki są nieprzewidywalne i niebezpieczne. Możesz oczekiwać od nich wszystkiego, zanim poczują się komfortowo i przyjemnie. Większość obrażeń odniesionych przez lekarzy weterynarii, ich pomocników i ich właścicieli jest spowodowana próbą powstrzymania uciekającego kota. Trzymanie na siłę jest również niebezpieczne dla kota: spanikowane zwierzę jest mocno dociskane do stołu, przez co kot może umrzeć.

Kociak rudy wącha stetoskop, zdjęcie
Kociak rudy wącha stetoskop, zdjęcie

Niewiele jest kotów, które próbują walczyć, ale to one są najbardziej pamiętane przez lekarzy weterynarii. Lekarz musi liczyć się ze zwinnością, szybkością i „bronią” zwykłego kota domowego - a to budzi szacunek. Urocze cipeczki są uzbrojone w trzydzieści zębów, ostrych jak sztylet, dwanaście pazurów tnących jak brzytwa, a także w szybkość i siłę mięśni. Koty są bardzo inteligentne i niezbyt oddalone od swoich dzikich krewnych. Zdając sobie sprawę z zagrożenia, kot domowy natychmiast zmienia się w wściekłe dzikie zwierzę.

Walce kotów prawie zawsze towarzyszy zastraszanie głosem (koty zazwyczaj preferują tę broń w walce wewnętrznej). Na początku syczą, jakby mówili: „Nie lubię cię!” To ostrzeżenie, więc musisz być ostrożny. Potem syk zamienia się w warczenie, co oznacza: „Patrz, ostrzegałem cię!” Od warczenia kot może przejść do prawdziwego krzyku, godnego środka odstraszającego dla kogoś, kto próbuje go dotknąć.

Koty rzadko poważnie atakują ludzi. Przeważnie tylko drapią lub gryzą, próbując się uwolnić i uciec. Na szczęście nie są zainteresowani krzywdzeniem ludzi, chociaż drapanie i ugryzienie kota może być bardzo bolesne, a nawet niebezpieczne.

Ważne jest, aby osoba nauczyła się rozumieć „język” (pozycje i dźwięki) kotów. Wetofobia jest bardzo powszechna wśród kotów, ale unikanie weterynarza nie jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ te zwierzęta wymagają szczepień, badań i innych rutynowych procedur.

Jeśli kot jest zestresowany w oczekiwaniu na wyjazd do weterynarza, może wywierać presję psychologiczną na swojego właściciela, a wtedy wizyta może zostać odroczona. Koty doskonale rozumieją naszą mowę, postawę i mimikę. Ponadto są na to bardzo wrażliwe, a właściciel powinien starać się zachowywać spokojnie, nawet jeśli musi udawać. Głośny głos i niespokojne ruchy wydają się Murce niebezpieczne.

Przed udaniem się do kliniki skonsultuj się ze swoim weterynarzem, czy konieczne jest zastosowanie środków uspokajających. Zasadniczo kotom przepisuje się bezpieczny lek - maleinian acepromazyny. Zwykle dawka wynosi od 2,5 do 10 miligramów, podawana 1 godzinę przed podróżą, lek działa 6-8 godzin. Dobrze jest go używać podczas pierwszej wyprawy - kot się odpręży, weterynarz nie wyda jej się zbyt „straszny”, aw przyszłości jego wizyty nie będą tak bardzo wystraszyć zwierzaka. W przypadku bardzo „problematycznych” kotów stosuje się znieczulenie. Znieczulenie ogólne do badań i drobnych zabiegów może wydawać się przesadą, ale często jest to najlepsza dostępna opcja. Niebezpieczeństwo współczesnego znieczulenia jest minimalne i oczywiście mniejsze niż niebezpieczeństwo niewystarczającego badania lub procedur, które należy wykonać w pośpiechu.

Na podstawie materiałów z prasy zagranicznej tekst przygotowała Elena Pugaczowa, gazeta „Kot i pies”

Zalecane: